Na konferencji ministrów rolnictwa Unii Europejskiej w Sopocie uznano, że biomasa nie zastapi kopalnych źródeł energetyczny, a jej import nie pomoże w osiągnięciu bezpieczeństwa energetycznego UE. Co więcej, podobno nie daje ona pożadanych skutków  dla ochrony klimatu. Przywozowi na teren Unii zarówno przetworzonej, jak i nieprzetworzonej biomasy rolniczej, sprzyja podejmowanie polityki klimatyczno - energetycznej i Wspólnej Polityki Rolnej. Ta biomasa wykorzystywana jest do celów energetycznych. Ministrowie obawiają się, że obecne działania Wspólnoty będą działać niekorzystnie na klimat poprzez takie zjawiska jak chociażby znaczny ubytek lasów w strefach tropikalnej i subtropikalnej. Podkreślil oni także, że import biomasy związany jest najczęściej z rabunkową gospodarką w krajach z których pochodzi. Transportowanie jej często jest przyczyną wzrostu emitowania zanieczyszczeń. Jeżeli zwiększyłaby się produkcja biomasy w krajach Unii, dałaby ona znaczący wzrost zatrudnienia. Wszyscy ministrowie zgodnie stwierdzili, że importowanie biomasy spoza Europy jest całkowicie bez sensu. Jest ona biopaliwem lokalnym, którego dowóz przez duże odleglości jest nieopłacalny, ponieważ koszt transporu jest najczęsciej wyższy od ceny biomasy. Dlatego ministrowie opowiadają się za wytwarzaniem biomasy na terenie Unii Europejskiej.

Polski minister rolnictwa, Marek Sawicki podczas wystapienia stwierdził, że energetyka biomasy nie może działać tak samo jak wielka energetyka systemowa. Biomasa powinna być wykorzystywana lokalnie, jej transport na odległości, które są większe niż 50 - 100 kilometrów nie sprzyja polityce klimatyczno - energetycznej. To biopaliwo jest szczególnie preferowane do rozwoju energetyki rozproszonej, która opiera się na małych jednostkach o niewielkiej mocy. Nie ma znaczących powodów ekononicznych oraz klimatycznych, aby energię odnawialną rozwijać do rozmiarów energetyki systemowej, odnawialne źródła energii powinny ją tylko uzupełniać. Uznano, że biomasa powinna być palona w niewielkich kotłach o mocy maksymalnie do 30 MW, choć nie ma w tej kwesti żadnych ostatecznych ustaleń.

Konferencja w Sopocie to pierwszy krok do zmian w zakresie wspierania małych, lokalnych instalacji. Zostało na niej również zapisane zobowiązanie wszystkich państw Unii do oceny skutków, jakie tworza się poprzez obecne zasady dotyczące odnawialnych źródeł energii i dokonania ich korekty w razie potrzeby.

Ograniczenie importu biomasy moze stać się jednak przyczyną wzrostu jej cen, konkurencyjności w stosunku do produkcji żywności, jak również może przeczyć zasadom Światowej Organizacji Handlu. Rozwiązaniem tego problemu mają być uprawy roślin energetycznych na terenach, na których nie można uprawiać surowców żywnościowych. Produkcja biomasy jest coraz ważniejsza dla całej Unii Europejskiej, istnieją duże możliwości dopłat dla rolników, którzy chcą zajmować się produkcją biomasy rolniczej. W roku 2005 w sektorze biomasy zatrudnienie miało około 750 tysięcy osób.