baza firm
zobacz firmyz branży
energetycznej
ogłoszenia
poznaj ofertęfirm i użytkowni-
ków serwisu
newsy
dowiedz sięco dzieje
się w branży
forum
poznaj opiniespecjalistów
i uzytkowników
kalkulatory
wylicz kosztyalternatywnych
źródeł energii
Jeśli zapomniałeś(aś) hasło podaj swój adres e-mail, który podałeś(aś) przy rejestracji. Następnie zaproponuj nowe hasło.
Link aktywacyjny zostanie wysłany na adres e-mail.
bieżące |
ponad rok temu
15.12.2014 Ewa Bielińska komentarzy 0 ocen 0 (0%) |
A A A |
Podziel się linkiem ze znajomym.
Ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych powinny w przyszłym roku nieco zmaleć. Spółki obrotu energią są pod coraz większą presją konkurencyjną, a w segmencie dystrybucji na obniżenie opłat nalega regulator. Ze względu na niskie marże ze sprzedaży energii elektrycznej dostawcy szukają możliwości łączenia jej z innymi produktami.
‒ Presja konkurencyjna będzie rosła, co będzie się przejawiało obniżaniem marży w poszczególnych częściach rynku energii elektrycznej – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mirosław Bieliński, prezes zarządu Energi. ‒ W segmencie dystrybucji nie ma wątpliwości, że będzie silna presja ze strony regulatora. Musimy temu przeciwdziałać, łącząc sprzedaż energii elektrycznej z innymi produktami, które sprawią, że będziemy atrakcyjnym dostawcą energii dla naszych klientów.
Bieliński ocenia, że w wyniku tej presji ceny energii elektrycznej w przyszłym roku dla grupy taryfowej G, czyli dla gospodarstw domowych, będą niższe. To dla Energii i innych dostawców oznacza coraz niższe marże. Zapewnienie rentowności będzie coraz większym wyzwaniem, a rozwiązaniem może być właśnie cross-selling energii i innych produktów.
Mimo spadku cen energii elektrycznej nie oznacza to, że rachunki dla odbiorców indywidualnych na pewno zmaleją. Bieliński przypomina, że w skład ostatecznej ceny wchodzi także opłata za dystrybucję, która różni się w poszczególnych częściach kraju.
Prezes Energi, która dostarcza elektryczność na Pomorzu i w Polsce Centralnej, dodaje, że w naszym kraju brakuje jeszcze presji na jakość dystrybucji ze strony urzędu regulacyjnego, ale coraz bardziej zwracają na to uwagę na to klienci.
‒ Wydaje się, że tego oczekują nasi klienci, czyli przyjęcia standardów jakościowych z Europy Zachodniej – ocenia Bieliński. ‒ To wymaga inwestycji, czasu, pomysłowości, konsekwencji i bardzo dobrego zarządzania siecią, ale może ten tryb bezosobowy jest zły, bo tak naprawdę tego wymagają i będą wymagać od nas klienci.
Bieliński dodaje, że Energa czeka na uchwalenie ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE), która wyjaśni, czy nowe inwestycje w tego typu źródła będą podejmowane.
‒ Do momentu wejścia w życie ustawy o OZE będziemy prowadzili te projekty, które mamy w tej chwili mocno rozwinięte i co do których mamy w zasadzie pewność, że je ukończymy przed wejściem w życie ustawy. Natomiast po tym, jak już ustawa się pojawi, podejmiemy decyzje w sprawie kolejnych – zapowiada Bieliński.
W jego ocenie duże znaczenie w tym obszarze może mieć nieco niedoceniane obecnie fotowoltaika. Bieliński spodziewa się także znacznego przyrostu mocy z energetyki wiatrowej. Z kolei rozwój energii z biogazu i biomasy w dużej mierze będzie uzależniony od przepisów, które znajdą się w nowej ustawie. Energa nie będzie jednak podejmować dużych decyzji inwestycyjnych przed uchwaleniem tej ustawy – podkreśla Bieliński. Zapewnia, że spółka mimo tego pozostaje w kontakcie z inwestorami.
Newseria
+ | 0 głosów: 0 (0%) 0 | - |
Komentarze (0) portalenergia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy nie związane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). | dodaj komentarzbądź pierwszy! |
Projekt i wykonanie: Agencja reklamowa IdealMedia Partnerzy: Studnie glebinowe Zaloguj do poczty: poczta.portalenergia.pl
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013
|