ankieta nie istnieje
energia tradycyjna ››      Gaz płynny   (0) ››      Olej opałowy   (0) ››      Węgiel   (0) ››      Eko-groszek   (0) ››      Drewno   (0) ››      Pellet   (0) ››      Brykiet   (0) ››      Projektanci   (0) energia odnawialna ››      Pompy ciepła   (213) ››      Geotermia   (0) ››      Rekuperacja   (0) ››      Energetyka słoneczna   (0) ››      Biomasa, biogaz, biopaliwa   (0) ››      Energetyka wiatrowa   (0) ››      Odnawialne źródła energii   (0) ››      Projektanci   (0) ››      Promotorzy   (2) znajdź firmy w swoim regionie

Pierwszy krok do porozumienia z Iranem

bieżące ponad rok temu    2.12.2013
Ewa Bielińska
komentarzy 0 ocen 0 (0%)
A A A

Podziel się linkiem ze znajomym.

Twoja nazwa
podaj swój adres e-mail
podaj adres e-mail znajomego
Pierwszy krok do porozumienia z Iranem portal energia

Od rewolucji islamskiej w 1979 r. relacje Iranu ze światem były dość napięte. Jednak w ten weekend miało miejsce potencjalnie przełomowe wydarzenie: zawarto wstępne porozumienie wielostronne dotyczące wykorzystania przez Iran energii atomowej - jak podaje serwis EurActiv.pl.

UE od lutego tego roku przewodniczy rozmowom z Iranem w celu rozwiązania kwestii irańskiego programu jądrowego. Od czasu odwilży politycznej w w tym kraju, po wyborze Hassana Rouhaniego, prowadzone one były regularnie w Genewie na zaproszenie rządu Szwajcarii i ONZ.

Negocjacje w Genewie były już kolejną rundą rozmów pomiędzy Iranem a tak zwaną grupą E3/EU+3, w skład której wchodzą, oprócz Unii Europejskiej, również Chiny, Rosja, USA oraz Francja, Niemcy i Wlk. Brytania (w niektórych państwach jest znana pod skrótem P5+1 – od pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ plus Niemiec). Od lutego br. Iran wraz z E3/EU+3 prowadził negocjacje mające uregulować jego program atomowy, by pozwolić mu na pokojowy rozwój, ale jednocześnie nie budzić poczucia zagrożenia wśród tych 6 państw i UE, które obawiały się pojawienia się potęgi atomowej (kolejnej, biorąc pod uwagę nieoficjalne głowice atomowe Izraela) w tym niestabilnymi regionie, jakim jest Bliski Wschód.

Plan działań

Plan działań przyjęty 24 listopada jest na razie prowizoryczny i ma dopiero doprowadzić do prawdziwego, długoterminowego porozumienia pomiędzy Islamską Republiką Iranu a jej partnerami. Jednak już w jego preambule kilkukrotnie (praktycznie w każdym zdaniu) podkreślona jest wyłącznie pokojowa możliwość wykorzystania atomu przez Teheran, co ukazuje jak ogromne znaczenie do tej kwestii przykładają grupa E3/EU+3.

Wedle treści planu działań, Iran będzie musiał pomniejszyć zasoby uranu wzbogaconego do 20 proc., a w przyszłości ograniczyć się do wzbogacania uranu wyłącznie do 5 proc. (patrz niżej). Jednak Iran nie musi zaprzestawać programów badawczych w obszarze wzbogacania.

Teheran będzie musiał zapewnić szeroki dostęp do placówek powiązanych z energią jądrową inspektorom Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), by inne państwa miały pewność, że Iran nie narusza warunków porozumienia.

W zamian za to, państwa E3/EU+3 zniosą częściowo embargo – między innymi na produkty petrochemiczne oraz na złoto i inne metale szlachetne. Zwiększone zostaną również kanały pomocy humanitarnej.

Przyszłe porozumienie

W planie działań przyjętym w Genewie ustalono również część z kwestii, które mają być objęte przyszłym, stałym już porozumieniem. Większość z nich ma na celu wplecenie Iranu w sieć międzynarodowej współpracy i kontroli energii atomowej, tak by mógł on korzystać ze wszystkich przywilejów oferowanych przez członkostwo w nim, ale jednocześnie pozostawać pod jego nadzorem.

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman von Rompuy oraz przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso obaj pochwalili wynik rozmów (podkreślając przy tym wkład Lady Ashton), ale jednocześnie wezwali, by wytworzony duch współpracy i porozumienia nie został utracony w przyszłych negocjacjach. Podkreślili konieczność kucia żelaza póki jest gorące poprzez kontynuowanie negocjacji zmierzających do trwałego porozumienia i pełnej inkorporacji Iranu w struktury międzynarodowe.

Europosłanka Tarja Cronberg (Zieloni, Finlandia), przewodniczącą delegacji Parlamentu Europejskiego do Iranu również wyraziła zadowolenie z przyjęcie planu działań oraz działania Ashton. Zwróciła też uwagę, że już plan działań zmniejszy efekty sankcji odczuwane przez zwykłych Irańczyków i poprawi ich sytuację życiową.

Wzbogacanie uranu

Naturalnie występujący uran składa się w ponad 99 proc. z 238U oraz w 0,7 proc. z izotopu 235U. Każdy typ uranu, w którym udział 235U jest wyższy nazywany jest „wzbogaconym uranem”. Jest on niezbędny zarówno do produkcji energii w elektrowniach, jak i do tworzenia broni jądrowej. Różnica między tymi zastosowaniami opiera się na różnicach w stopniu wzbogacenia uranu.

Stopień wzbogacenia poniżej 20 proc. określa się jako uran niskowzbogacony i taki jest stosowany w cywilnych reaktorach – zarówno tych generujących energię elektryczną, jak i w tych używanych do celów badawczych.

Za uran wysokowzbogacony uznawany jest uran z udziałem 235U wynoszącym 20 lub więcej proc. Większość uranu stosowanego w broni jądrowej jest wzbogacona do 85 i więcej proc., jednak już 20 proc. wystarczy wedle niektórych źródeł do wytworzenia broni jądrowej – niewydajnej, ale zawsze. To spowodowało więc, że wzbogacenie przez Iran uranu do 20 proc. „w celach badawczych”, jak tłumaczono, wzbudziło niepokój wśród innych państw.

Reakcje w regionie i w Polsce

Dwa inne najpotężniejsze państwa na Bliskim Wschodzie negatywnie zareagowały na pozytywny rozwój sytuacji z Iranem.

Arabia Saudyjska, tradycyjnie sojusznik Stanów Zjednoczonych i wróg Iranu z przyczyn religijnych (wahabici i szyici) i politycznych (chęć dominacji nad regionem), według wypowiedzi wysokich urzędników powiązanych z dworem, czuje się „zdradzony” przez USA, które utrzymywały przebieg rozmów w tajemnicy przed Rijadem.

Również drugi sojusznik Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie, Izrael, nie zareagował pozytywnie na wynik rozmów w Genewie. Tym razem jednak nie bierze się to z poczucia wykluczenia, ale z głębokiej nieufności wobec Iranu. Tel Awiw po prostu nie ufa, że jakiekolwiek porozumienie z Teheranem jest możliwe lub, że będzie przez irański rząd przestrzegane.

Natomiast polski MSZ wypowiedział się w tonie podobnym do wypowiedzi płynących z Brukseli: „Polska z zadowoleniem wita osiągnięcie 24 listopada w Genewie wstępnego porozumienia (…). W kwestii rozwiązania problemu irańskiego programu nuklearnego nie ma realnej alternatywy dla dialogu”. (kk)

+ 0 głosów: 0 (0%) 0 -
Komentarze (0) portalenergia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy nie związane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). dodaj komentarzbądź pierwszy!
treść komentarza