ankieta nie istnieje
energia tradycyjna ››      Gaz płynny   (0) ››      Olej opałowy   (0) ››      Węgiel   (0) ››      Eko-groszek   (0) ››      Drewno   (0) ››      Pellet   (0) ››      Brykiet   (0) ››      Projektanci   (0) energia odnawialna ››      Pompy ciepła   (213) ››      Geotermia   (0) ››      Rekuperacja   (0) ››      Energetyka słoneczna   (0) ››      Biomasa, biogaz, biopaliwa   (0) ››      Energetyka wiatrowa   (0) ››      Odnawialne źródła energii   (0) ››      Projektanci   (0) ››      Promotorzy   (2) znajdź firmy w swoim regionie

Mieszkańcy gminy Grodków nie chcą farm wiatrowych

bieżące ponad rok temu    30.08.2013
Ewa Bielińska
komentarzy 0 ocen 0 (0%)
A A A

Podziel się linkiem ze znajomym.

Twoja nazwa
podaj swój adres e-mail
podaj adres e-mail znajomego
Mieszkańcy gminy Grodków nie chcą farm wiatrowych portal energia

Mieszkańcy Grodkowa zaprotestowali przeciwko budowie farmy wiatrowej. Zdaniem 150 osób wiatraki są za duże i będą stać zbyt blisko domów. Domagają się oddalenia ich o 2-4 kilometry.

Czwartkowy protest pod urzędem gminy w Grodkowie zgromadził blisko 150 osób z okolicznych miejscowości, w pobliżu których planowana jest budowa farmy. Sprzeciwiają się oni planom wzniesienia farmy wiatrowej o nazwie „Bąków”, w ramach której powstałoby 120 wiatraków o wysokości 200 metrów, oddalonych o 500-600 metrów od zabudowań.

Mieszkańcy nie zgadzają się na inwestycję ze względu na negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców gminy oraz prawdopodobny spadek cen nieruchomości. - Już od trzech lat, odkąd wiadomo o budowie farmy, nie kupiono u nas żadnej działki budowlanej. Jak tylko potencjalny inwestor dowie się jak blisko będą stać wiatraki, puka się w głowę i natychmiast rezygnuje" - powiedział PAP sołtys wsi Młodoszowice Waldemar Kwiatkowski.

Protestujący domagają się strefy ochronnej od 2 do 4 km. Jak dotąd burmistrz Grodkowa Marek Antoniewicz wydał pozwolenie na budowę 78 turbin. Nie poskutkowało odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które podtrzymało decyzję samorządu. Kolejne odwołanie trafiło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu i również zakończyło się niepowodzeniem Ostatecznie sprawę przedłożono przed Naczelny Sąd Administracyjny.

Mieszkańcy apelują o wycofanie decyzji burmistrza. Pod petycją podpisało się już ponad 1500 mieszkańców gminy. Burmistrz Grodkowa nie wyszedł do protestujących, którzy złożyli petycję w urzędzie gminy. Oprócz zmiany lokalizacji wiatraków, domagają się w niej również wystąpienia przez urząd gminy do Ministerstwa Rolnictwa z pytaniem, czy farmy wiatrowe można lokalizować na gruntach rolnych klasy I-III oraz wystąpienia do prokuratury, by zbadała, czy firmy stawiające farmy nie dopuszczały się korumpowania przedstawicieli sołectw. 

+ 0 głosów: 0 (0%) 0 -
Komentarze (0) portalenergia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy nie związane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). dodaj komentarzbądź pierwszy!
treść komentarza