
baza firm
zobacz firmyz branży
energetycznej
ogłoszenia
poznaj ofertęfirm i użytkowni-
ków serwisu
newsy
dowiedz sięco dzieje
się w branży
forum
poznaj opiniespecjalistów
i uzytkowników
kalkulatory
wylicz kosztyalternatywnych
źródeł energii
Jeśli zapomniałeś(aś) hasło podaj swój adres e-mail, który podałeś(aś) przy rejestracji. Następnie zaproponuj nowe hasło.
Link aktywacyjny zostanie wysłany na adres e-mail.
bieżące |
ponad rok temu
11.08.2014 Ewa Bielińska komentarzy 0 ocen 0 (0%) |
A A A |
Projekty wprowadzające surowsze regulacje dotyczące substancji chemicznych zaburzających gospodarkę hormonalną (EDC, endocrine-disrupting chemicals) i drewna nielegalnie importowanego do UE nie zyskały poparcia ustępującego szefa Komisji Europejskiej José Manuela Barroso i sekretarz generalnej KE Catherine Day - jak informuje serwis EurActiv.pl.
Barroso i Day byli często krytykowani przez ekologów za widoczną przychylność interesom przedsiębiorców w sprawach dotyczących środowiska. Wydaje się, że kluczowe inicjatywy ustawodawcze wysuwane przez Dyrekcję Generalną ds. środowiska (DG ENV) w Komisji Europejskiej były przez nich odrzucane jako za mało ważne.
EDC
Program prac Komisji na rok 2013 obejmował plany zrewidowania strategii działania w sprawie EDC w celu poprawienia systemu ochrony zdrowia publicznego i środowiska. Tak się jednak nie stało.
Oficjalnie rzecznicy Komisji twierdzą, że opóźnienia w opracowaniu kryteriów identyfikacji EDC są „uzasadnione z powodu zawiłości sprawy, rozwoju naukioraz różniących się opinii wśród naukowców i interesariuszy”. Ale unijny urzędnik, pragnący zachować anonimowość, ma inne wytłumaczenie tej sytuacji: „Działania w sprawie EDC zostały zablokowane z powodu nacisków ze strony przemysłu kosmetycznego”.
Biomasa
Program prac Komisji zawierał także obietnicę złożenia sprawozdania w sprawie zrównoważonego wykorzystywania biomasy. Biomasa miała się przysłużyć minimalizacji m.in. wylesiania i emisji gazów cieplarnianych.
Z biomasy generuje się 50 proc. energii odnawialnej w Europie, ale nie jest to źródło energii najbardziej przyjazne środowisku – ze względu na emisję gazów cieplarnianych. Brak zasad rozliczania się z emisji gazów cieplarnianych powstałych przy produkcji biomasy, oznacza, że może być ona importowana z państw, które nie przystąpiły do protokołu z Kioto, np. z USA. Przy imporcie biomasy z tych państw nie ma gwarancji, że przy jej produkcji nie wycięto lasów. A eksport z tych krajów do Europy podwoił się w zeszłym roku.
W kwietniu Komisja ogłosiła, że publikację projektu kryteriów dotyczących bioenergii odłożono do 2020 r. Mają być w nim zawarte m.in. reguły dotyczące importu biomasy.
Nielegalny obrót drewnem
Przemycane produkty drewniane pochodzą z procesu wylesiania. Wylesianie zaś odpowiada za 17 proc. wszystkich wytworzonych przez człowieka gazów cieplarnianych. Jest to o połowę więcej, niż wytwarzają statki, lotnictwo, i transport lądowy razem wzięte.
Nielegalne wycinki lasów trudno zahamować. Zgodnie z niedawnym raportem Programu Środowiskowego ONZ (UNEP) i Interpolu sięgają one 15-30 proc. światowej produkcji leśnictwa, a obrót drewnem uzyskanym z tego źródła wyceniono na 30-100 mld dol.
Zharmonizowane standardy
Zharmonizowanie standardów na europejskim rynku drzewnym uważano za najlepszy sposób poradzenia sobie z problemem wylesiania. Kierownictwo UE opublikowało w zeszłym tygodniu wnioski, które pokazują, że 12 państw członkowskich wciąż nie w pełni wprowadziło w życie unijne rozporządzenie zakazujące nielegalnego importu drewna, 16 miesięcy po tym, jak weszło w życie.
Hiszpania, Malta, Polska i Węgry nie wprowadziły żadnych z trzech głównych wymogów wymaganych przez nowe przepisy. „Przeprowadzamy dwa badania pilotażowe i możemy wszcząć procedury karne za naruszenie prawa unijnego” – powiedział Dyrektor Generalny ds. Środowiska Karl Falkenberg.
Jednak wobec braku jednolitych norm unijnych, ekolodzy twierdzą, że przemytnicy drewna mogą po prostu skierować swoje produkty na rynek europejski trasami prowadzącymi przez takie państwa, w których grozi za to najniższa kara.
Barroso jest także obwiniany za usunięcie propozycji uregulowania działalności firm zajmujących się wydobyciem gazu łupkowego, które były proponowane w pakiecie klimatyczno-energetycznym na 2013 r.
Większość członków Komisji twierdzi jednak, że unijni przywódcy powinni negocjować zgodnie z realną polityką, a zarówno Barroso, jak i Day mieli ręce związane przez konserwatywne państwa członkowskie. (sz)
+ | 0 głosów: 0 (0%) 0 | - |
Komentarze (0) portalenergia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy nie związane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). | dodaj komentarzbądź pierwszy! |
![]() ![]() |
Projekt i wykonanie: Agencja reklamowa IdealMedia Partnerzy: Studnie glebinowe Zaloguj do poczty: poczta.portalenergia.pl
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013
|
![]() |
![]() |
![]() |