Drogi użytkowniku

Flash nie bangla, Flash kaput ;-(

Włącz obsługę Flash lub ściągnij najnowszą wersję Adobe Flash Player.

ankieta nie istnieje

Gaz łupkowy perspektywą dla Polski?

bieżące ponad rok temu    26.02.2014
Ewa Bielińska
komentarzy 0 ocen 0 (0%)
A A A

Podziel się linkiem ze znajomym.

Twoja nazwa
podaj swój adres e-mail
podaj adres e-mail znajomego
Gaz łupkowy perspektywą dla Polski? portal energia

„Choć wydobycie gazu z łupków nie jest zadaniem prostym i obciąża środowisko, to przy rosnących potrzebach energetycznych świata jesteśmy na niego skazani” - uważa dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, prof. Krzysztof Jan Kurzydłowski.

Jak informuje serwis EurActiv.pl, kwestia wydobycia gazu łupkowego w Europie i Polsce od kilku lat pozostaje ważnym tematem na unijnej agendzie. Polska stoi obecnie przed możliwością korzystania z tego niekonwencjonalnego źródła energii, lecz z uwagi na brak doświadczenia w przedsięwzięciach związanych z pozyskiwaniem gazu ze źródeł niekonwencjonalnych, Europa nie prowadzi jeszcze własnego wydobycia gazu z łupków na masową skalę. Wiele europejskich firm, takich jak norweski Statoil czy francuski Total, współpracuje z amerykańskimi koncernami gazowymi, by nabrać doświadczenia i wiedzy w kwestii metod wydobywczych. Jednak nadal występują duże wątpliwości, co do techniki wydobycia gazu i używanych w tym celu technologii oraz do potencjalnych zagrożeń dla środowiska naturalnego.

Należy jednak podkreślić, że rozwój sektora gazu pozyskiwanego ze źródeł niekonwencjonalnych w Europie pozwoli jej uniezależnić się od importu tego surowca z Rosji. Obecnie państwa UE importują bowiem 124,28 mld m3/rok gazu ziemnego z Rosji, co pokrywa prawie 46 proc. unijnego zapotrzebowania na ten surowiec.

Potencjalne złoża w Polsce

Spore zasoby gazu z łupków znajdują się w Europie Środkowej i Wschodniej, zwłaszcza w Polsce. Duże pokłady łupków rozmieszczone są w regionie rozciągającym się od południowego wschodu do północnego zachodu kraju. Według różnych źródeł, w tym prognoz amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA, Energy Information Agency), ilość gazu z łupków w Polsce wynosi między 3,0 – 5,2 bln m3. Dla porównania, udokumentowane złoża gazu ziemnego ze źródeł konwencjonalnych w kraju, pozostające w dyspozycji głównego producenta gazu (i ropy naftowej) Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), wynoszą 98 mld m3.

Do tej pory polskie Ministerstwo Środowiska (MŚ) wydało, zgodnie z unijną dyrektywą węglowodorową, 111 koncesji wydobywczych na  gaz z łupków. Do 2017 r. szacuje się wykonanie ponad 233 odwiertów poszukiwawczych. W Polsce głównym podmiotem posiadającym koncesje na poszukiwanie złóż gazu łupkowego jest przedsiębiorstwo PGNiG i amerykański koncern energetyczny Chevron.

Polityczno-prawne aspekty wydobycia gazu

Polski rynek ma małe doświadczenie w poszukiwaniu i wydobyciu gazu z łupków. Nie wypracowano jeszcze odpowiednich i w pełni dostosowanych do specyfiki eksploatacji tego surowca przepisów prawnych. Biorąc pod uwagę potencjał, jaki posiada Polska pod względem zasobów gazu z łupków, wymagane jest stworzenie ustawy, która pozwoli na szybkie prace związane z jego poszukiwaniem, rozpoznawaniem i wydobywaniem, a która jednocześnie zapewniłaby przestrzeganie unijnych wytycznych dot. m.in. ochrony środowiska.

Wygląda jednak na to, że prace nad regulacjami nabierają tempa. „Potrzeba ustawy, która zdebiurokratyzuje  proces poszukiwań gazu łupkowego i jego eksploracji w przyszłości” - podkreślił premier Donald Tusk podczas trwającej 5 lutego 2014 r., konferencji prasowej Ministerstwa Środowiska. Tusk zapewniał, że kwestia gazu łupkowego i przyspieszenie procesu legislacyjnego jest sprawą nadrzędną i widnieje na priorytetowej liście działań MŚ.

Interes państwa a opinia publiczna

Do dziś spornymi pozostają zagadnienia dotyczące kosztów eksploatacji i rentowności czy potencjalnych zagrożeń ekologicznych odwiertów. Ekolodzy obawiają się, że resort środowiska będzie zajmował się tylko kwestiami wydobycia łupków i płynącymi z tego korzyściami dla branży energetycznej.„Tu chodzi o interes gospodarczy, a nie środowiskowy. Boimy się, że resort zamieni się w ministerstwo wydobycia łupków i interesów branży energetycznej” – podkreśla ekolog Piotr Nieznański z WWF.

W komunikacie prasowym Komisji Europejskiej (KE) z 22 stycznia 2014 r., komisarz ds. środowiska Janez Potočnik zapewnił, że „Komisja opracowała podstawowe zasady, których przestrzeganie pomoże państwom członkowskim w rozwiązywaniu problemów związanych z ochroną środowiska i zdrowiem oraz zapewni operatorom i inwestorom przewidywalne warunki prowadzenia działalności”. Zasady te mają posłużyć państwom członkowskim do efektywnego zarządzania skutkami i zagrożeniami dla środowiska oraz złagodzić niepokój opinii publicznej odnośnie ryzyka, jakie niesie wydobycie gazu z łupków.

Aktualnie KE jest w trakcie wydawania odpowiednich regulacji rekomendujących wydobycie gazu z łupków w Europie. Nie zdecydowała się jednak na wydanie osobnego prawa, wynika z ustaleń agencji Reuters.

Korzyści i szansa dla Polski

Według zapewnień Chervonu (konferencja w Parlamencie Europejskim 12 lutego br.), Polska może uzyskać wiele korzyści płynących z inwestowania w wydobycie gazu ziemnego z łupków. Argumentowano to zwiększeniem wpływów do budżetu państwa, podniesieniem bezpieczeństwa energetycznego kraju, oraz zatrudnieniem mieszkańców i lokalnych podwykonawców przy pracach wydobywczych.

Warto jednak wspomnieć, że dzięki łupkom Polska ma szansę stać się pionierem rozwoju sektora gazu z łupków w Europie. „Gaz łupkowy rozbudził zarówno nadzieje, jak i lęki. Nadzieje związane są z szansą zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, natomiast lęki z oddziaływaniem wydobycia na środowisko. W najbliższym czasie te uczucia będą nadal się ze sobą ścierać” – komentuje europoseł Bogusław Sonik, (PO/EPL). (jk)

+ 0 głosów: 0 (0%) 0 -
Komentarze (0) portalenergia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy nie związane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). dodaj komentarzbądź pierwszy!
treść komentarza