ankieta nie istnieje
energia tradycyjna ››      Gaz płynny   (0) ››      Olej opałowy   (0) ››      Węgiel   (0) ››      Eko-groszek   (0) ››      Drewno   (0) ››      Pellet   (0) ››      Brykiet   (0) ››      Projektanci   (0) energia odnawialna ››      Pompy ciepła   (213) ››      Geotermia   (0) ››      Rekuperacja   (0) ››      Energetyka słoneczna   (0) ››      Biomasa, biogaz, biopaliwa   (0) ››      Energetyka wiatrowa   (0) ››      Odnawialne źródła energii   (0) ››      Projektanci   (0) ››      Promotorzy   (2) znajdź firmy w swoim regionie

Coraz trudniej z finansowaniem inwestycji energetycznych

bieżące ponad rok temu    21.05.2013
Ewa Bielińska
komentarzy 0 ocen 1 (100%)
A A A

Podziel się linkiem ze znajomym.

Twoja nazwa
podaj swój adres e-mail
podaj adres e-mail znajomego
Coraz trudniej z finansowaniem inwestycji energetycznych portal energia
fot. Newseria

Niskie ceny energii sprawiają, że nieopłacalne staje się inwestowanie w sektorze energetycznym. Budowanie nowych elektrowni jest jednak koniecznością, ponieważ Polsce grożą  przerwy w dostawach prądu. Pomocą w sfinansowaniu tych długoterminowych i drogich projektów mają być Polskie Inwestycje Rozwojowe, ale oprócz nich trzeba znaleźć dodatkowych partnerów.

– Świat jest trochę bardziej skomplikowany w tej chwili i ani Polskie Inwestycje Rozwojowe, ani jeden, ani drugi bank nie będzie „one stop shopem”, czyli miejscem, w którym znajdzie się odpowiedzi na wszystko. Trzeba więc być gotowym na to, że projekty będą współfinansowane z różnych źródeł – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Mariusz Grendowicz, prezes Polskich Inwestycji Rozwojowych.

W ciągu ostatnich miesięcy Polska energetyka zaprzestała inwestycji w bloki węglowe w Ostrołęce i Rybniku. W kwietniu Polska Grupa Energetyczna ogłosiła rezygnację z rozbudowy siłowni w Opolu, pod znakiem zapytania stawia też budowę elektrowni jądrowej.

– W całej UE od początku tego roku  firmy sektora energetycznego zrezygnowały z inwestycji w energetykę konwencjonalną, wskutek czego nie powstaną elektrownie o łącznej mocy 34 tys. MW (z tego 6 tys. MW przypada na Polskę). Takie przedsięwzięcia przestały się opłacać – powiedział podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Krzysztof Kilian, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.

Zdaniem Mariusza Grendowicza duże inwestycje, nie tylko sektora energetycznego, napotykają dziś trzy rodzaje barier.

– W dobie zwiększonego niepokoju związanego z niestabilnością gospodarczą, przedsiębiorca jest gotów zrealizować inwestycję, ale na poziomie połowy zakładanego jeszcze pięć lat temu ryzyka, więc szuka kogoś z kimś mógłby się tym ryzykiem podzielić – wyjaśnia Mariusz Grendowicz.

Druga bariera dotyczy finansowania, zarówno na poziomie jednostek samorządu terytorialnego, jak i dużych inwestorów branżowych.

– Mamy do czynienia z podmiotami, które dysponują ciekawymi projektami, które mogłyby być komercyjnie opłacalne, natomiast ich poziom zadłużenia jest taki, że realizowanie inwestycji wewnątrz spółki byłoby zagrożeniem finansowym dla niej – uważa prezes PIR.

Trzecia bariera dotyczy ryzyk prawnych i regulacyjnych.

– Inwestycje infrastrukturalne są z natury długoterminowe. I w tych inwestycjach, bardziej niż w jakichkolwiek innych, istnieją obawy co do tego, że w którymś roku jej funkcjonowania, ktoś wbiegnie na przysłowiowe boisko i poprzestawia bramki – dodaje prezes. – Odpowiedzią na wszystkie te trzy rodzaje barier ma być spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe, aczkolwiek podkreślam – do pewnego stopnia.

PIR gwarantuje pomoc w sfinansowaniu projektów oraz w znalezieniu partnerów. Również banki zapewniają, że dysponują odpowiednią płynnością finansową, by uczestniczyć w budowaniu elektrowni.

– Banki są gotowe i zdolne do finansowania inwestycji w energetyce, zarówno płynnościowo, jak i od strony strukturyzowania, zaangażowania się w duże projekty. Ale one muszą być przygotowane, trudno jest finansować coś, co jeszcze nie ma zrębów projektu – mówi Newserii Małgorzata Kołakowska, prezes ING Bank Śląski.

Barierą jest to, że zarówno w przypadku elektrowni jądrowej, jak i projektu wydobywania gazu z łupków, nieznane są jeszcze zasady finansowania tych inwestycji.

– Zwykle projekty wydobywcze, czyli moment poszukiwania, ustalania jakie są zasady, są finansowane z equity, czyli z kapitału. A finansowanie komercyjne, dłużne, będzie już w momencie eksploatacji. Tu więc jest jeszcze długa droga przed nami, bo trzeba określić, jakie są zasady ideologiczne, trzeba określić, jakim sposobem będzie to wydobycie. Dopiero wtedy można mówić o finansowaniu tego typu projektów – tłumaczy Małgorzata Kołakowska.

W przypadku elektrowni atomowej finansowanie odbywa się na innych zasadach.

– Polska elektrownia, jeśli powstanie, będzie dużym pakietem, mobilizującym w dużej mierze Skarb Państwa, PGE [odpowiedzialną za inwestycję – red.], dostawcę i dopiero wówczas inne instytucje finansowe, które mogą się włączyć – uważa Małgorzata Kołakowska.

 

Źródło: Newseria.pl

+ 1 głosów: 1 (100%) 0 -
Komentarze (0) portalenergia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy nie związane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). dodaj komentarzbądź pierwszy!
treść komentarza