baza firm
zobacz firmyz branży
energetycznej
ogłoszenia
poznaj ofertęfirm i użytkowni-
ków serwisu
newsy
dowiedz sięco dzieje
się w branży
forum
poznaj opiniespecjalistów
i uzytkowników
kalkulatory
wylicz kosztyalternatywnych
źródeł energii
Jeśli zapomniałeś(aś) hasło podaj swój adres e-mail, który podałeś(aś) przy rejestracji. Następnie zaproponuj nowe hasło.
Link aktywacyjny zostanie wysłany na adres e-mail.
bieżące |
ponad rok temu
28.03.2013 Artur Borkowski komentarzy 0 ocen 0 (0%) |
A A A |
Komisja Europejska pod koniec roku być może zaproponuje nowe wiążące cele redukcji dwutlenku węgla i udziału energii ze źródeł odnawialnych. Prawdopodobna jest propozycja 40-procentowego ograniczenia emisji CO2 do roku 2030 i 30-procentowy udział OZE.
Głosy te pojawiły się podczas konsultacji ws. polityki klimatycznej i energetycznej UE do roku 2030, które potrwają do 2 lipca. Komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger powiedział, że jeden cel redukcji emisji CO2 nie wystarczy, poparł więc kontynuację trzech celów wyznaczonych na 2020 r. dołączając do priorytetów zwiększenie udziału energii odnawialnej i efektywności energetycznej. Dodał, iż realizacja tych celów w poszczególnych państwach powinna być dostosowana do ich potencjału.
Nowy wiążący cel redukcji emisji CO2 może zostać zaproponowany przed końcem roku. To samo może dotyczyć kwestii energii odnawialnej. Nieco później przedstawiony będzie cel odnoszący się do efektywności energetycznej. "Ambicją Komisji jest to, by pod koniec tego roku wyjść z propozycjami legislacyjnymi z wiążącymi celami" – mówi komisarz. "Jestem realistą, mamy wybory do Parlamentu Europejskiego w maju przyszłego roku i propozycja KE będzie podjęta niezwłocznie przez europarlament nowej kadencji i radę ministrów UE w drugiej połowie 2014 r. (...) Gdybyśmy mieli wiążące cele na 2030 rok przyjęte w 2015 roku, to byłby dobry czas" – dodaje.
Stanowisko to skomentowała komisarz UE ds. klimatu Connie Hedegaard, w ocenie której wiążące cele, to cele skuteczne, lecz ważne jest również dzielenie obciążeń między kraje członkowskie Unii. Uznała jednak, że cel 30-procentowej redukcji CO2 do 2030 r. byłby niewystarczający.
Obecnie cele UE do 2020 roku to „3 x20” (redukcja emisji CO2 o 20%, zwiększenie udziału OZE o 20% i mniej wiążący cel zwiększenia efektywności energetycznej o 20%. W strategii do 2050 roku z kolei KE zakłada 40% obniżkę emisji CO2.
Zdaniem eurodeputowanej Leny Kolarskiej Bobińskiej z PO Komisja Europejska podaje nierealistyczne cele i nie przypuszcza, by udało się wynegocjować tak wysoki pułap redukcji CO2. "Oceniam szanse na przejście propozycji przez Radę UE (rządy) w takiej postaci na bardzo niskie, dlatego że Polska będzie ją wetowała, a jak powiedział Oettinger, za szerokimi barami Polski kryje się jeszcze parę innych krajów, które nie chcą tak wysokich i ambitnych celów klimatycznych" - powiedziała eurodeputowana.
Europoseł PiS, Konrad Szymański również nie jest optymistą: "Polska nie jest w stanie sobie pozwolić na zwiększanie celu redukcji emisji CO2 ponad 20 proc., ale także Europa nie może sobie na to pozwolić, bo to blokuje plan reindustrializacji unijnej gospodarki." Jego zdaniem Unia nie powinna zwiększać ambicji klimatycznych, dopóki podobnie nie uczynią inne gospodarki światowe.
+ | 0 głosów: 0 (0%) 0 | - |
Komentarze (0) portalenergia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy nie związane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). | dodaj komentarzbądź pierwszy! |
Projekt i wykonanie: Agencja reklamowa IdealMedia Partnerzy: Studnie glebinowe Zaloguj do poczty: poczta.portalenergia.pl
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013
|