Tańsza energia w domu - top 5 sposobów na obniżenie rachunków za prąd

Galopujące ceny energii elektrycznej zmuszają nawet najbardziej zatwardziałych sceptyków do zmiany nawyków związanych z wykorzystaniem prądu w domach i firmach. Na szczęście nie są to zmiany nierealne do wykonania, a dodatkowo dzięki nim przyczyniamy się do ochrony środowiska naturalnego.

Jeśli naszym celem są niższe rachunki za prąd, zmiany powinniśmy wdrożyć dwutorowo. Z jednej strony należy wyrobić w sobie zwyczaj oszczędzania energii, który przejawiać się może w gaszeniu światła lub wyłączaniu urządzeń elektrycznych w momencie, gdy przestajemy z nich korzystać. Z drugiej zaś warto poważnie pomyśleć o wykorzystaniu nowoczesnych i przyjaznych środowisku technologii, które pozwolą na samodzielne pozyskiwanie prądu ze źródeł odnawialnych, a co za tym idzie - korzystanie z tańszej energii elektrycznej. Takie połączenie pozwoli w stosunkowo krótkim czasie uzyskać wymierne efekty w postaci obniżenia rachunku za prąd. 

Poznajmy zatem szczegóły pięciu sposobów, które odpowiedzą nam na pytanie, jak oszczędzać prąd niezależnie od sytuacji. 

1. Gaś światło w pomieszczeniach, w których nikt nie przebywa.

Odpowiednio oświetlone wnętrza sprawiają, że czujemy się komfortowo. Jednak włączanie światła we wszystkich pomieszczeniach w domu w sytuacji, gdy korzystamy tylko z jednego z nich, jest zwyczajnym marnotrawstwem, i nie brakuje osób, dla których takie zachowanie jest codziennością.

Wyeliminowanie tego nawyku realnie przełoży się na niższe zużycie energii elektrycznej, a co za tym idzie - niższe rachunki za prąd. Warto również rozważyć wymianę wysłużonych żarówek wolframowych na nowoczesne, energooszczędne i ekonomicznie uzasadnione oświetlenie LED, które dodatkowo jest trwalsze i mniej się grzeje.

2. Wyłączaj urządzenia, gdy z nich nie korzystasz.

Telewizor naprawdę nie musi przekazywać Ci złych wiadomości przez cały dzień. Nie jest konieczne, żeby komputer był podpięty do prądu non stop, a listwy przepięciowe możesz wyłączyć jednym wciśnięciem. Im szybciej wyrobisz sobie nawyk wyłączania elektroniki, tym szybciej odczuje to Twój domowy budżet. W skali całego roku mogą to być oszczędności rzędu nawet kilkuset złotych.

Nie wiesz, jak to zrobić? Skorzystaj z naszych prostych i skutecznych podpowiedzi. 

3. Ogranicz zużycie gorącej wody w swoim domu. 

W naszym kraju nie brakuje miejsc, w których do ogrzewania wody wykorzystuje się prąd. Korzystamy z niego zarówno w przepływowych ogrzewaczach wody, pralkach, jak i zmywarkach. Nie namawiamy bynajmniej, aby nagle zrezygnować ze wszystkich zdobyczy techniki, jednak należy robić to rozsądnie.

Co to oznacza w praktyce? Na przykład korzystanie z ekologicznych programów zmywania czy prania w niskich temperaturach, które dzięki zaawansowanym (i bardzo często pro środowiskowym) detergentom piorą równie skutecznie co te korzystające z gorącej wody. Drobne zmiany nawyków, które mogą przynieść wymierne oszczędności – o to właśnie chodzi!

4. Planujesz wyjazd – zmniejsz zużycie! 

Polacy nieustannie przegrzewają swoje mieszkania. Jednakże nawet w sezonie jesienno-zimowym piec lub pompa ciepła nie muszą pracować przez cały czas, np. gdy jesteśmy w pracy lub wyjeżdżamy na kilka dni. Szczególnie że nowoczesne termostaty dają możliwość precyzyjnego zaplanowania ogrzewania w cyklu tygodniowym. To pozwala nam dopasować je do naszych codziennych obowiązków oraz stylu życia, jaki prowadzimy. 

Warto również sprawdzić, czy inne posiadane przez nas urządzenia dają możliwość skorzystania z tzw. trybu wakacyjnego - na ustawienie takiego programu pozwalają np. nowoczesne lodówki. Mniejsze zużycie energii przez urządzenia, gdy nie ma nas w domu, nie odbija się w żaden sposób na naszym życiu i samopoczuciu, za to wpływa na stan naszego konta. Może więc przy kolejnej wymianie sprzętów AGD warto zwrócić uwagę na to, czy pozwalają one generować oszczędności w sytuacji, gdy nie oczekujemy od nich pracy na pełnej mocy? 

5. Postaw na odnawialne źródła energii!

Nowoczesne panele fotowoltaiczne pozwalają nie tylko na tańszy prąd w domu, ale de facto na samodzielną produkcję energii elektrycznej z promieni słonecznych, a co za tym idzie - uniezależnienie się od jej dostawców. Ma to szczególnie duże znaczenie obecnie, kiedy ceny prądu rosną w prawdziwie zastraszającym tempie i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych latach miało to ulec zmianie.

Montaż prywatnej elektrowni fotowoltaicznej zwraca się średnio po siedmiu latach, a w kolejnych korzystamy już z niemal darmowej energii i dodatkowo przyczyniamy się do ochrony środowiska naturalnego. Symulację oszczędności można przeprowadzić na stronie firmy N Energia, która zajmuje się doradztwem, projektowaniem oraz montażem instalacji fotowoltaicznych dla klientów prywatnych i komercyjnych.

Dodatkowo można skorzystać z licznych dotacji przeznaczonych na ten cel, dzięki czemu inwestycja zwraca się jeszcze szybciej, a my oszczędzamy jeszcze więcej. 

Artykul partnera.